Tora
Rozdział 1 Cz.6
-Bardzo dziękujemy, że mogliśmy porozmawiać.-Hierro zwrócił się do Pani dyrektor.-Ta przeprowadzka była dla nas bardzo trudna. Cieszymy się, że Gin bez problemu będzie mógł już od jutra chodzić normalnie do szkoły.
-Nie ma problemu.-Wychowawca uśmiechnął się.-Mamy teraz godzinę wychowawczą, to dobra okazja, żeby poznać nową klasę, więc może zabiorę młodzież do klasy.
-Jeżeli mogę jeszcze coś powiedzieć-Wtrącił się Evenerd.-Prosilibyśmy aby Gin i Tora... to znaczy Angela mogli siedzieć razem. Gin nie zna jeszcze dobrze języka, więc Angela może w razie czego służyć za tłumacza.
-Oczywiście. No to chodźcie.-Wychowawca skinął na "młodzież".-Przyniesiemy do klasy jeszcze jedną ławkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz