środa, 22 października 2014

Rozdział 2 Nagrania

Rozdział 2

Nagrania

           Po wakacjach życie w Vocaloid s.h bardzo szybko wróciło do normy. Przez ten czas nikt specjalnie nie zwracał uwagi na Gumi, która zaprzyjaźniła się z Seeu. Po dwóch tygodniach zajęć przyszedł czas na pierwszy sprawdzian dla uczniów klasy Drugiej. Próbne nagrania, solo, lub w duecie.
           -Hej! Gumi!-Do koleżanki podeszła Rin.
-Hej Rin co słychać?
-Ok. Stresujesz się nagraniami?
-Tak. Jeszcze nigdy nie nagrywałam inaczej niż na komputer, to będzie cud jak tam nie zemdleje.
-Śpiewasz solo, czy z kimś?
-Solo, a ty?
-Z Lenem, jeśli można to lepiej śpiewać z kimś, bo są nagrania kiedy trzeba śpiewać z kimś. Co śpiewasz?
-"Facebook Indulging Girl". To pierwsza piosenka jaką sama napisałam, a wy co?
-"Ikasama Casino".
-Fajny tytuł.
-Dzięki, trzymaj się. Spotkamy się przed nagraniami.
            Rin popędziła dalej, a Gumi pokręciła głową. "Skąd ta dziewczyna bierze tyle energii." Wyjęłą z szafki zeszyt z tekstami piosenek i powoli poszła w kierunku studia nagrań. Po drodze zadzwoniła jej komórka.
-Hej siostra! Co słychać?!-Rozległ się głos w słuchawce.
-Hej! Dobrze zaraz mamy próbne nagrania.
-Extra! Na pewno powalisz wszystkich na kolana.
-Dzięki, a co u ciebie?
-Trener stwierdził, że mamy za mało treningu i teraz mamy dziesięć godzin tygodniowo.
-Współczuje.
-Oj tam, przynajmniej dużo gram, ja się cieszę, a ty masz skupić się na sobie i śpiewaj. Powodzenia i do usłyszenia.
-Ceść!
            Uwielbiała, kiedy Gumito do niej dzwonił to zawsze podnosiło ją na duchu. W dużo lepszym nastroju, raźnym krokiem pomaszerowała w kierunku studia.
-Hej Gumi! Z kim rozmawiałaś?
-Hej Seeu! Z bratem.
-Jak samopoczucie przed nagraniami?
-Ok. Powiedz mi See, czemu wszyscy tak się stresują tymi nagraniami?
-Bo one decydują o twoim być, lub nie być w Vocaloid s.h. Tylko członkowie Bad&Night nie muszą się martwić, oni nawet nie muszą brać w nich udziału.
-Bad&Night, Rin coś o tym wspominała. Co to jest?
-Nie wiesz?! Bad&Night to najlepszy zespół w szkole. A tak z innej beczki jaką piosenkę wybrałaś?
-"Facebook Indulging Girl", a ty?
-"Run"
            Przed studiem już wisiała lista, na którą trzeba było wpisać swoje imię, bądź przezwiso zatwierdzone przez dyrekcje i piosenkę, którą chce się zaśpiewać. Gumi i Seeu wpisały się jako jedne z ostatnich.
            Ze studia wyszła ich nauczycielka śpiewu Lola.
-To co wszyscy już się wpisali? Gotowi? Jako pierwsze Hatsune Miku i Megurine Luka.
Potem było trochę ludzi między innymi Rin, Len, Kaito i Gakupo. Ci ostatni zaśpiewali "Hybrid" zwalając ich wychowawcę z nóg. Wreszcie po długim czasie przyszedł czas na Gumi.
-Teraz Gumi-Lola-sensei wyczytała jej imię z listy.
Zielonowłosa weszła do studia.
-Masz swój podkład czy będziesz grać?
-Mam podkład.-Podała nauczycielce płytę z nagranym przez siebie podkładem, po czym przeszła do studia, założyła słuchawki, kiedy w jej uszach popłynęła muzyka zaczęła śpiewać. W momencie, kiedy w jej uszach przebrzmiały ostatnie nuty, zdjęła słuchawki i podeszła do nauczycieli, Akaito i Loli, oboje byli zszokowani jej głosem. Jako pierwsza odezwała się Lola.
-Masz niesamowity głos. Od Bad&Night nie było takiego głosu. Co myślisz Rin?
Gumi dopiero teraz zobaczyła przyjaciółkę, która całą piosenkę przesłuchała z otwartymi ustami.
-Lola-sensei to był nie samowity występ. Gumi, słuchaj, cztery razy do roku odbywają się przesłuchania, co ty na to? Spróbuj dostać się do nas, z twoim głosem to nie będzie żaden problem.
-Ja? Do najlepszego zespołu w szkole?
-Dziewczyny.-Przerwał tę wymianę zdań Akaito.-Idźcie pogadać gdzieś indziej. Mamy jeszcze paru uczniów czekających na przesłuchania, a jak wychodzisz Rin to przyślij kogoś innego z Bad&Night.
-Przyślę Gakupo.
            Po przesłuchaniach Bad&Night siedzieli w swoim Clubie i komentowali to co działo się podczas przesłuchań.
-Nie, ale ta Gumi ma naprawdę niesamowity głos.
 -Wierzymy ci na słowo Rin.
-To dobrze Gakupo, to bardzo dobrze. Uważam, że fajnie byłoby ją mieć w zespole.
-No, nie wiem.-Wtrąciła się Luka, a Miku kiwnęła głową.-Mamy już przecież pełny skład.
-Co fakt, to fakt.-Dorzucił swoje trzy grosze Kaito, przytulając się do Miku. Byli parą od drugiego roku pierwszej klasy.
Dobra ludzie, skoro skończyliśmy roztrząsać nagrania, to weźmy się za pisanie piosenek dla Leon-senseia.-Zarządził Gakupo.
           Gakupo był niepisanym "kapitanem" zespołu, dlatego że zawsze potrafił zmobilizować ich do działania.
-Gakupo?
-Co Luka?
-Te piosenki, to mają być solo, czy mogą być w duecie?
-Solo.
Słysząc to Megurine prychnęła.
-Czemu jej źle mówisz?-Szepnął do przyjaciela Len, tak że nikt inny nie mógł ich usłyszeć.
-Jak by na lekcjach słuchała, to by wiedziała.
           Chłopcy zaczęli się śmiać.
-Co was tak śmieszy?
-Nie, tylko ta piosenka ma być o miłości.
-Co?!!!
Wszyscy wiedzieli, że świetna wokalistka, kompozytorka i tancerka Megurine Luka nie cierpi pisać i śpiewać o miłości.
-Rin.-Różowo włosa zwróciła się do przyjaciółki, z nadzieją w oczach.-Powiedz, że mnie wkręcają.
-Sory Luka, nie tym razem.
-A wy macie już tytuły?
-"True love restariant"
-"The immoral memory"
           Luka ze zrezygnowaniem wzięła do ręki swoją gitarę i zaczęła grać.
-Jest, mam tytuł.-Zapisała coś na kartce i dalej grała nucąc.
            Do wieczora wszyscy mieli gotowe brudnopisy tekstów.
-Na dzisiaj wystarczy.-Zarządził Gakupo.-Jutro spróbujemy to zaśpiewać i może rozpiszemy nuty.
-To do jutra!
-Cześć!
~~~
Hej, hej!
Jeżeli ktoś się jeszcze nie zorientował to tytuły piosenek,
to hiperłącza.
Mam nadzieję, że wszystkim się podobało.
Gorąco zachęcam do komentowania.
:)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz